Jak już zapewne wiesz, na co dzień prowadzę sklep odzieżowy. Historii i anegdot dotyczących moich Klientów mogłabym Ci przytoczyć od groma. Pojawiają się jednak stałe teksty, których nie lubię i nie bardzo już wiem, jak na nie reagować… Są to jednak zachowania tak powszechne i spontaniczne, że z pewnością przytrafiły się również i Tobie, mnie zresztą też.
„Dlaczego to takie drogie?” – a no dlatego, że zostało wyprodukowane w Polsce, a nie w Chinach, czy w Bangladeszu. Nie będę powielała tematu produkcji odzieży w krajach trzeciego świata, (więcej czytaj tutaj https://mavazi.pl/prawda-o-odziezy-z-popularnych-sieciowek/) ale postaram się przybliżyć Ci teraz temat polskich szwalni.
Jako właścicielka sklepu sama decyduję, co będzie wisiało na moich wieszakach i co będę mogła zaproponować moim Klientkom. Zawsze staram się wybierać towar najwyższej jakości i zawsze wyprodukowany w naszym rodzimym kraju. Przed dokonaniem wyboru bardzo często przymierzam daną rzecz, żeby zobaczyć, czy na pewno dobrze leży. Dobór odpowiedniego asortymentu jest dość trudny, zwłaszcza na początku, kiedy nie jesteśmy zbytnio ukierunkowani.
W związku z powyższym często zdarza mi się odwiedzać producentów w ich szwalniach. Wiecie jak one wyglądają? Domowo J Nierzadko to bardzo małe zakłady, zatrudniające zaledwie kilka osób (większość to rodzina). Mieszczą się w oddzielnych częściach domów, garaży, czy w wynajmowanych lokalach. Jest kilka stanowisk z dużymi, ciężkimi maszynami do szycia, specjalne stoły, miejsce do prasowania, zwinięte jeszcze w rulon całe metry materiałów, z których powstanie dla Ciebie sukienka, czy bluzka.
Za maszynami siedzą zazwyczaj dojrzałe, doświadczone kobiety. Uśmiechnięte, bo ich pensja to nie „miska ryżu”. Nie pracują z przymusu ponad normę i nie muszą spać w swoich „fabrykach”. Mają czas na spokojne wypicie kawy (a nawet szampana widywałam 🙂 ). Nie stoi nad nimi szef, który patrzy im na ręce i każe szyć szybciej. Panuje ciepła, miła i domowa atmosfera.
Nie twierdzę oczywiście, że jest tak wszędzie i nie ma wyzysku, bo jest na pewno jak w każdej branży. Jednak takie warunki są nie do porównania z tymi, w których pracują masowe ilości kobiet, dzieci, a nawet całych rodzin w krajach takich jak Bangladesz.
Cena zakupu towaru jest zatem sporo wyższa. Praca ludzka kosztuje, a nikt w dzisiejszych czasach nie będzie dla nas pracował za darmo. To oczywiste, Ty też oczekujesz zapłaty za wykonaną pracę.
Polskie wyroby są też często produkowane z materiałów wyższej jakości. Sukienki są szyte z podszewką, co sprawia, że lepiej się układają i nie prześwitują. To jednak niesie za sobą więcej czasu włożonego w wykończenie danego asortymentu.
Doceńcie proszę zatem pracę ludzką, a przede wszystkim polskie produkty. Zwracajcie uwagę na to, co kupujecie. W ten sposób inwestujecie swoje pieniądze nie tylko w rozwój polskiej gospodarki, ale również w siebie.
Już niedługo ukaże się nowy cykl moich artykułów, gdzie będziesz mogła przeczytać bardzo ciekawe wywiady przeprowadzone właśnie z polskimi producentami. Chciałabym w ten sposób nieco przybliżyć Ci temat powstawania nie tylko odzieży, ale i dodatków, które nosisz na co dzień. Zachęcam Cię do dalszej lektury, bo naprawdę warto!
